Crowdfundingowy serwis Kickstarter umożliwił powstanie wielu produkcji odwołujących się do tradycji klasycznych gier cRPG, więc nic dziwnego, że co pewien czas pojawiają się kolejne studia próbujące w ten sposób sfinansować swoje pomysły. Najnowszym tego przykładem stał się zespół Nectar Game Studios, który do 11 lutego tego roku musi zebrać minimum 160 tysięcy dolarów, aby móc opracować grę zatytułowaną Project Resurgence. W chwili pisania tej wiadomości licznik na stronie pokazuje już ponad 105 tysięcy dolarów, więc szanse na osiągnięcie progu minimalnego wydają się duże. Tytuł zmierza wyłącznie na pecety i ukaże się w modelu epizodycznym. Pierwszy w pięciu odcinków ma zadebiutować na początku przyszłego roku. W planach są wersje na systemy Windows, OSX i Linux.

Akcja gry toczyć się będzie w uniwersum znanym jako Lumen, łączącym elementy mrocznego fantasy i steampunka. W momencie rozpoczęcia kampanii kraina ta będzie powoli podnosić się z kolan po wielkim kataklizmie. Podczas tworzenia fabuły autorzy inspirują się serialami telewizyjnymi. Każdy z pięciu odcinków będzie samodzielną zamkniętą opowieścią, z odmiennymi bohaterami, osadzą w nowym rejonie świata Lumen i oferującą około 20 godzin zabawy. Wszystkie epizody mają jednak zawierać także wątki popychające naprzód główną historię. W sum

Autorzy chcą położyć duży nacisk na aspekt fabularny i odgrywanie ról. Historia krainy Lumen ma być bardzo bogata, a odkrywanie jej sekretów ułatwi pokonywanie wyzwań w kampanii. Ponadto podczas rozgrywki zmuszeni zostaniemy do regularnego podejmowania ciężkich decyzji moralnych, a ich skutki odczujemy także w późniejszych odcinkach.

Główną inspiracją dla autorów są gry cRPG z drugiej połowy lat 90-tych. Podczas zabawy pokierujemy drużyną poszukiwaczy przygód i otrzymamy bezpośrednią kontrolę nad każdym jej członkiem. Walkę będziemy mogli rozgrywać zarówno w trybie turowym, jak i w czasie rzeczywistym z opcją aktywnej pauzy.

W trakcie przygód będziemy mogli zwerbować duży wybór towarzyszy i każdy z nich posiadać będzie własne unikalne talenty oraz osobowość, a ich stosunek do nas w dużym stopniu wynikać ma z poczynań naszego bohatera. Wzorem Planescape: Torment podczas rozmów przeczytamy nie tylko dialogi, ale również bogate opisy postaci oraz ich zachowań. Autorzy obiecują ponadto, że większości zadań będzie można ukończyć bez uciekania się do przemocy.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine